facebook rss

Podróże poza dojo

Home  >  Azja • Japonia  >  Japonia 2018 Kiusiu – zwiedzanie – Fukuoka
AzjaJaponia

Japonia 2018 Kiusiu – zwiedzanie – Fukuoka

Dojoman Posted on2018-04-22 Leave a Comment 1908 Views

Po kilku dniach spędzonych w Tokio oraz weekendzie w Kioto przyszedł czas na główny cel turystyczny mojego wyjazdu, czyli wyspę Kiusiu. Wyspa jest górzysta no i oczywiście znajduje się tu wiele wulkanów, w tym najbardziej aktywny w Japonii wulkan Aso (1592 m n.p.m.). Rejon obfituje w gorące źródła, z których najbardziej znane, to Beppu (tym razem odpuściłem te rejony) na wschodnim wybrzeżu oraz wokół góry Aso. Największym miastem jest Fukuoka, która była pierwszym moim punktem na Kiusiu.

Transport i nocleg

Lot krajowy Tokio –> Fukuoka

Do Fukuoki z Tokio jest około 5-godzinna jazda Shinkansenem Nozomi a jej koszt to ponad 20000 yen. Ze względu na ograniczony czas wybrałem połączenie lotnicze liniami ANA z lotniska Tokio Haneda. Koszt biletu ~80 euro (czyli o połowę mniej niż pociąg i dużo szybciej, bo lot trwał lekko ponad godzinkę). Całość z dojazdami na lotnisko to około 3.5 h. Dodam, że taka niska cena biletu była możliwa dzięki zakupowi min. 55 dni przed wylotem. Jest podobno jeszcze tańsza taryfa, ale na nią się nie załapałem 🙂 Istotną informacją dla zbieraczy mil może być to, że loty krajowe ANA pozwalają uzyskać 100% mil za odległość, co oczywiście nie jest dużo (lekko ponad 500 mil) przy połączeniu HND-FUK.

Drugim powodem wybrania lotu niż pociągu była możliwość zobaczenia i zrobienia super zdjęć wulkanu Fuji. Znowu mi się poszczęściło. Pogoda była idealna…

Fuji z okna samolotu…
Bliższe ujęcia japońskiego stożka…

Chciałem również sprawdzić salonik biznesowy dla pasażerów lotów krajowych. Salonik przestronny z dostępem do zielonej herbaty i innych trunków, przede wszystkim Asahi. Z jedzonka to tylko japońskie snacki co jest to normalne dla lotów krajowych. Znacznie większy asortyment był na terminalu międzynarodowym, ale to w poście podsumowującym i zawierającym powrót do Polski.

W samolocie nie widziałem za dużo pasażerów. Przy okazji dodam, że specjalnie przystosowany do lotów krajowych Boeing 777-200 zawiera sporo przestrzeni na nogi i zasadniczo czułem się w nim komfortowo (w przeciwieństwie do Boeinga 777-300ER linii Swiss, którymi miałem niestety okazje wracać z San Francisco w marcu).

  • Fukuoka - lot krajowy z Tokio liniami ANA
  • Boeing 777-200 w relacji Tokyo - Fukuoka
    777-200 podstawiony na rejs HND-FUK
  • Fukuoka - lot krajowy z Tokio liniami ANA

W prezencie dostałem od miłej stewardessy zestawik ANA:

  • kilka pocztówek z Fuji (bardzo przypominają zdjęcia zrobione powyżej)
  • zestaw kart do gry 😉

To był mój pierwszy rejs linia ANA i byłem bardzo zadowolony z serwisu, jak i uczynności personelu pokładowego 😉

Hilton Fukuoka – jeden z lepszych w którym byłem

Po przylocie do Fukuoki i szybkim odbiorze bagaży udaliśmy się do hotelu. Nie mogło być inaczej, bo miejscem noclegu był Hilton Fukuoka Sea Hawk. Jeden z nielicznych hotelów tej marki w kraju kwitnącej wiśni. Muszę przyznać, że w Japonii bardzo cenią lojalność. Pokój (Panoramic Suite), który został dla mnie przypisany miał naprawdę kilka ciekawych aspektów widocznych na zdjęciach. Łazienka a przede wszystkim widok z niej w dzień czy w nocy był nietuzinkowy.

Hotel jest duży (może nie aż tak jak w Las Vegas 😉 ), ale można z niego praktycznie nie wychodzić. W środku znajduje się wiele restauracji, sklepów w tym hipermarket. Posiada również restaurację na 35 piętrze a na 33 salonik biznesowy (ang. Executive Lounge). Od godziny 17 do 19 serwowane były tam bardzo dobre posiłki. W skrócie, mimo że nigdy nie byłem na wyjeździe typu „All-Inclusive” tak się czułem w tym hotelu.

Fukuoka i okolice – główne atrakcje

Moim głównym celem było zobaczenie jednej z najważniejszych świątyń w Japonii – Dazaifu Tenmangu. Jest to światynia shintoistyczna zbudowana przez Michizane Sugaware i całkowicie jemu poświęcona.

Do świątyni jest godzinka jazdy pociągiem z okolic centrum. Przybyłem po 18, więc nie było tłoczno a wręcz pusto. Podobno w dzień jest to bardzo zatłoczone miejsce.

Drugim miejscem, które chciałem zobaczyć to oceanarium (Marine World) znajdujące się na wyspie (miejsce nazywa się Umino-Nakamichi). Dojechać można do niego pociągiem (najtańsza opcja, ale ponad godzin jazdy) lub promem (20 min). Wybrałem opcję nr 2 ze względu na możliwość widoku Fukuoki z wody. Obok wielu gatunków ryb żyjących w wodach Japonii można obejrzeć wytresowane delfiny, foki lub wygrzewające się na trawniku pingwiny 🙂

Fukuoka ma ładne i czyste plaże. Woda jest przezroczysta, więc może to być dobre miejsce dla plażowiczów i osób lubiących się wylegiwać na słońcu 🙂

  • Fukuoka - czysta woda i plaża
  • Fukuoka - widok na Hilton z plaży
    Widok na Hilton z plaży
  • Fukuoka - widok na plażę z Hilton
  • Fukuoka - czysta woda i plaża

Po spędzeniu czasu w oceanarium wypożyczyliśmy rower (do 3 h) na wyspie, którą można objechać. Warto zarezerwować sobie cały dzień na pobyt, ja musiałem włączyć drugi bieg i przyspieszyć skracając znacznie przejazd.

Dodatkowo miałem w planach zobaczenie ruin zamku (Fukuoka Castle), ale się nie udało (zbyt długo odpoczywałem w hotelu 🙂 Można wjechać na Fukuoka Tower, z której rozpościera się widok na całe miasto. Ostatecznie odpuściliśmy odwiedziny tego miejsca ze względu na podobny widok z naszego hotelu (35 piętro).

Będąc w Fukuoce, nie można pominąć zjedzenia najważniejszej potrawy – Hakata Ramen (Tonkotsu Ramen). W skrócie jest to zupa z makaronem (noodle) zrobiona z wieprzowiny, ale gotowana na mięsie z kością. Kilka lat temu nie smakował mi ramen, ale od tego wyjazdu zacząłem się objadać. W Fukuoce jest bardzo dobre miejsce, gdzie serwują tę potrawę w dobrej jakości.

  • Pychota!
  • Knajpa wygląda pospolicie

Podsumowanie

Reasumując, pobyt w Fukuoce naładował mi baterie na następnie dni na wyspie Kiusiu. Był to idealny punkt na start skróconego zwiedzania trzeciej co do wielkości wyspy Japonii i ważne miejsce dla osób lubiących Hakata Ramen 🙂

Relacja wyjazdu do Japonii została podzielona na następujące posty:

  • Japonia 2018 – plan wyjazdu
  • Weekend w Kioto
  • Japonia 2018 – Fukuoka
  • Zamek w Kumamoto
  • Wizyta w Takachiho
  • Japonia 2018 – Kagoshima

Previous Article Japonia 2018 – weekend w Kioto
Next Article Majówka 2018: Budapeszt, Wiedeń i Bratysława – plan wyjazdu

Podobne posty

  • Tydzień w ZEA – Dubaj oraz Abu Zabi

    2019-11-02
  • Zwiedzanie Nagasaki – Kiusiu

    2019-08-07
  • Wyspy Goto – Fukue

    2019-08-03
  • Wizyta w Seulu

    2019-08-02
  • Przesiadka w Szanghaju

    2019-07-29
  • Ponowne krótkie odwiedziny Tajpej

    2019-07-28

Leave a Reply

Anuluj pisanie odpowiedzi

Ostatnie wpisy

  • Podróżnicze podsumowanie 2019
  • Statusowy podróżnik – zmiany w Miles and More od 2021
  • Statusowy podróżnik – pierwsza klasa za mile Miles&More?
  • Milford Sound – malownicza zatoka w Nowej Zelandii
  • Pobyt na Mykonos w październiku

Najnowsze komentarze

  1. Mariusz - Nowa Zelandia 2017 – Plan Wyjazdu
  2. janusz - Nowa Zelandia 2017 – Plan Wyjazdu
  3. Aga - Podróżnicze podsumowanie 2019
  4. Mariusz - Statusowy podróżnik – zmiany w Miles and More od 2021
  5. Kwiek - Statusowy podróżnik – zmiany w Miles and More od 2021
© Copyright 2018-2019 - No Matter The Distance